Wylicz pochodną dziewczyna3: Jaka będzie pochodna z tej funkcji : (3x−2)√x

krystek: (3x−2)'*√x+(3x−3)*(√x)'

dziewczyna3: a czemu w tym drugiem nawiasie ma być 3x−3

dziewczyna3: a czemu w tym drugiem nawiasie ma być 3x−3

krystek: mój bład oczywiście 2

dziewczyna3: no ale jaki wynik Ci wychodzi bo mi wyszło coś dziwnego i nie wiem czy to będzie dobry

Piotr: to napisz ile Ci wychodzi

maciuś: 3√x + 3x−2/2√x takie coś

dziewczyna3: mi tak wyszło 3√x+3x−2/2√x

Piotr: https://matematykaszkolna.pl/forum/przyklady9.html takie cos:

	3x−2
3√x+
	2√x

to dobrze mozesz jeszcze 'ladniej' zapisac na jednej kresce.

dziewczyna3: a czyli miałam wszystko dobrze a możesz mi powiedzieć jeszcze jak to wyliczyć jeśli całe to równanie przyrównamy do zera Bo nie mam pojęcia jak to dalej wyliczyć

Piotr: wyznacz dziedzine. sprobuj zapisac to na jednej kresce.

dziewczyna3: dziedzina to x≥0 czyli (0,∞)

Piotr: i tak i nie. mianownik ≠ 0 musi byc. czyli x > 0. teraz sprobuj znalezc wspolny mianownik. ulamek bedzie rowny 0 gdy licznik = 0.

dziewczyna3: Próbuje ale i tak nie udaje mi sie tego rozwiązać

Piotr: no znaj me dobre serce, rozpisze to

	6x		3x−2		9x−2
=		+		=
	2√x		2√x		2√x

i teraz to przyrownaj do 0.

dziewczyna3: no to ja miała dobrze do znaku = a potem już nie wiedziałam co robić. ale jak skąd się wzięło to 9x−2

Piotr: no przeciez sprowadzilem do wspolnego mianownika licznik: 6x+3x−2= 9x−2 co nie ?

Dziewczyna3: matko faktycznie, ja już chyba dzisiaj nie myśle

Piotr: to jaki jest wynik ?

Dziewczyna3: x=2/9 ?

Piotr:

adam:

Dziewczyna3:

Piotr: nie ma za co

Dziewczyna3: dziękuje